Coraz więcej osób decyduje się na założenie konta na aplikacji randkowej takiej jaką jest np. Tinder. Nie ma w tym absolutnie nic złego, ani dziwnego. Jest to idealny sposób na poznanie kogoś, kiedy nie mamy czasu na wyjścia. Pisząc z drugą osobą poznajemy jaka jest i kiedy zaczyna nam się coraz bardziej podobać, wówczas możemy zdecydować się zaprosić tą osobę na randkę. Może być to dla wielu osób nietypowe, ale obecnie bardzo dużo par poznaje się przez internet.
Przeczytaj też: https://www.plotki.pl/jaki-opis-na-tinderze/
Czego nie dawać do opisu na Tinderze?
Opisy w stylu:
- „Nie szukam niczego na stałe’’,
- „Nie szukam osoby, która zarabia mniej niż x’’,
- „Nie szukam kochanka na jedną noc’’.
- Absolutnie nie wchodzą w grę.
Dlaczego nie jest to dobry pomysł? W ten sposób wyjdziecie na osobę, która ciągle czegoś wymaga i oczekuje aby wszystko było po waszej myśli. Opisy, które można spotkać u mężczyzn to „190” lub „185” i na tym to się kończy. Co oznaczają te liczby? Jak łatwo się można domyślić wzrost.
Większości mężczyzn, zależy na tym aby ich partnerka była niższa od nich, nawet jeśli założy dziesięciocentymetrowe szpilki. Kobiety przywiązują do wzrostu również dużą uwagę. Ta liczba nie mówi jednak nic o tym, jaki macie charakter.
Zabawne opisy na Tinderze – przykłady
Coraz większa ilość osób decyduje się na zabawny opis na Tinderze. Nie ma w tym nic złego, ani dziwnego. Humor jest bardzo ważny, tak samo jak i dystans do samego siebie. Jeśli nie macie absolutnie pomysłów, co może to być możecie posłużyć się poniższymi przykładami:
- „Jestem kulturalna w tym, że lubię importowane piwa & podróże.”
- „Jeśli nie potrafisz śmiać się z siebie samego, prawdopodobnie ja to zrobię.”
- „iTunes jest w błędzie. Najgorętszym (najbardziej atrakcyjnym) singlem tego roku jestem ja.”
- „Robię tak dobre spaghetti, że znów zapomnisz o swojej diecie’’.
Zobacz też: http://www.motell.pl/szczepki/