Ciśnienie w oponach zimowych.

Odpowiednie ciśnienie pozwala w stu procentach wykorzystać właściwości opony i jej żywotność. Zbyt niskie ciśnienie w oponie powoduje zwiększenie zużycia paliwa. Większe zużycie samej opony, a w ekstremalnych wypadkach może doprowadzić do jej wybuchu spowodowanego podwyższoną temperaturą wewnątrz opony. Zbyt wysokie ciśnienie w oponie nie jest tak ryzykowne, jak za niskie, ale również nie jest pożądane ze względu na zniekształcenie opony. Pogorszenie sterowalności samochodu i samego komfortu jazdy. Należy zatem zadać pytanie- jakie ciśnienie w oponach zimowych? Właściwym ciśnieniem jest to wskazane przez producenta samochodu. Jednak jego wartość może różnić się w zależności od ciężaru załadunku, tego, czy koło znajduje się na przodzie, czy na tyle pojazdu, rozmiaru samej opony oraz prędkości maksymalnej osiąganej przez samochód. Inne ciśnienie może być sugerowane osobom chcącym jeździć ekologicznie, a inne „ofrołdowcą” np. jeżeli samochód ma małe obciążenie- ciśnienie z przodu i z tyłu pojazdu może wynosić 2,4 bara. Gdy obciążenie się zwiększa, warto podnieść również ciśnienie w oponach do 2,6 bara z przodu i 3 bary z tyłu pojazdu. Jeżeli jeździmy autem po szybkich drogach. Lepsze jeż wyższe ciśnienie tak jak do jazdy eko. Ze względu na niższe opory toczenia. Do jazdy „ofrołdowej” powinno być najniższe z możliwych. Właściwe dostosowanie ciśnienia w oponach samochodu wiąże się z koniecznością zadania pytania- jak chce jeździć autem. Jeśli nie mamy takiej możliwości wybrać, należy najwyższe możliwie w danym aucie. Ponieważ za niskie ciśnienie przy zwiększeniu ładunku bez dokonania korekty może powodować zagrożenie. Przy wyborze ciśnienia najwyższego z możliwych jedyne czym ryzykujemy to zmniejszenie komfortu jazdy i nieco większe zużycie opony. Większe zużycie opony nam nie przeszkadza. Istnieją dwie granice dopuszczalnego ciśnienia w zimnej oponie samochodu osobowego. Minimalne, które wynosi 1,8 bara i maksymalne 3,5 bara. Jednak istnieją przypadki, kiedy producent jako wartość maksymalną podaje 3,4 bara. Głównym zagrożeniem jest, aby siły docisku opony do podłoża były rozłożone równomiernie. Jeśli ciśnienie jest zbyt małe opona znacznie szybciej, zużywa się na zewnętrznych krawędziach. Natomiast jeśli jest przepompowana, większemu zużyciu ulega środek. Niedopompowane opony z przodu są większym zagrożeniem niż za niskie ciśnienie w tylnych oponach. Niedopompowana opona to również dłuższa droga hamowania, gorsza sterowalność samochodu i większe opory toczenia. Przy zbyt małym ciśnieniu zagrożenie pojawienia się zjawiska „aquaplaningu” wzrasta, aż o 50 procent. Jeśli temperatura zmienia się o dziesięć stopni, powoduje to zmianę ciśnienia o 0,1 bara. Im mniejsza temperatura, tym niższe ciśnienie, średnia temperatura w europie środkowej i zimą jest mniejsza o 20 stopni Celsjusza od średniej temperatury latem. 20 do -30 daje różnicę 50 stopni, co równa się stracie 0,5 bara. Jeśli jesteśmy w terenie, gdzie jest zima i temperatura rzędu -20 stopni Celsjusza to ryzyko, że za chwile będzie + 20 stopni jest wyjątkowo małe. Dlatego warto pamiętać, żeby zimą zawsze dopompować opony zimowe o 0,2 bara.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here